Świat stoi otworem

Minęły (miejmy nadzieję bezpowrotnie) czasy, kiedy to byliśmy ograniczeni w materii naszych zagranicznych wyjazdów.

By uzyskać paszport i zgodę na opuszczenie kraju należało spełnić wyśrubowane wymogi formalne, ponieważ totalitarne władze PRL nie chciały, by Polacy poznawali świat – zwłaszcza zachodni.

W miarę swobodnie można było podróżować do państw bloku sowieckiego, stąd milionom Polaków w Polsce Ludowej marzyły się wczasy w Bułgarii, która uchodziła wówczas za prawdziwą namiastkę raju.

Obecnie nie mamy takich problemów, ponieważ możemy lecieć gdzie chcemy – o ile nas na to stać.

W ramach Unii Europejskiej możemy podróżować bez paszportów ani wiz, na co pozwala nam członkostwo w Strefie Schengen.

Nic zatem nie stoi na przeszkodzie, by wizytować w czasie wakacji śródziemnomorskie wyspy czy wspaniałe europejskie stolice.

Połączenia samolotowe z dziesiątkami państw świata pozwalają nam wyruszać daleko poza Europę, by obcować z kulturami, które jeszcze kilkadziesiąt lat temu były całkowicie poza naszym zasięgiem.